Naprawienie szkody w pojeździe z Auto Casco - czy zawsze do pełnej wartości szkody?
Różnice w dobrowolnym ubezpieczeniu auto-casco potrafią być naprawdę duże - nie tylko pod względem wartości polisy ale również zakresu ubezpieczenia. Nie zawsze należy więc kierować się ceną - bowiem w odróżnieniu od ubezpieczenia obowiązkowego OC - zakres polisy AC definiuje zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela. Odpowiedzialność za szkodę nie musi być przy tym pełna. Potwierdził to Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 listopada 2024 r. - I CNP 77/23:
Charakter dobrowolnej umowy ubezpieczenia auto-casco nie podlega regulacji przewidzianej w art. 363 § 1 KC, co pozwala wysnuć wniosek, że świadczenie ubezpieczeniowe nie musi z założenia prowadzić do pełnej restytucji szkody.
Również wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela za określone zdarzenia jest prawnie dozwolone.
Ubezpieczyciel oraz ubezpieczający kreują bowiem łączący ich stosunek prawny w ramach przysługującej im autonomii woli, której granice określa art. 353[1] KC. Ubezpieczyciel może wyłączyć swoją odpowiedzialność w przypadkach określonych w umowie, przy czym nie muszą to być sytuacje zawinione przez ubezpieczającego. Istotne jest, by wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela były jednoznaczne i wyraźnie określone. Ubezpieczyciel może wyłączyć swoją odpowiedzialność w określonych w umowie przypadkach. Mogą należeć do nich także sytuacje losowe, niezależne od ubezpieczonego, zwłaszcza jeżeli wiążą się z nadzwyczajnym zwiększeniem ryzyka zajścia wypadku ubezpieczeniowego. (Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 13 września 2024 r.
I CSK 1811/23)

Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Czy podlega waloryzacji?
Roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, przewidziane w art. 224-225 k.c. należy do roszczeń uzupełniających, przysługujących właścicielowi w razie władania jego rzeczą przez osobę
nieposiadającą skutecznego tytułu prawnego. Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy nie jest uzależnione od tego, czy właściciel w rzeczywistości poniósł jakiś uszczerbek, a posiadacz w sposób efektywny z rzeczy korzystał i odniósł korzyść. O rozmiarze roszczenia właściciela decydują wyłącznie kryteria obiektywne w postaci cen rynkowych za korzystanie z danego rodzaju rzeczy oraz czasu jej posiadania.
Przepis art. art. 358[1] § 1 k.c. wyraża zasadę nominalizmu, która dotyczy wysokości świadczeń pieniężnych. Wskazuje, że spełnienie świadczenia pieniężnego następuje przez zapłatę sumy nominalnej. Jeżeli obowiązek dłużnika został w treści zobowiązania (czynności prawnej, orzeczenia czy
ustawy) określony jako obowiązek zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej, prawidłowym wykonaniem zobowiązania jest zapłata tej właśnie sumy - bez względu na zmiany siły nabywczej pieniądza. Jako uzasadnienie zasady nominalizmu wskazuje się, że obrót gospodarczy uległby sparaliżowaniu, gdyby
każde świadczenie pieniężne podlegało modyfikacji w celu uwzględnienia zmian siły nabywczej pieniądza. Dopuszczalność sądowej waloryzacji świadczenia uzależniona jest od tego, czy zmiana siły nabywczej pieniądza miała charakter istotny. Zwykłe zmiany siły nabywczej pieniądza nie powodują istotnego pogorszenia sytuacji stron zobowiązania. Nie zakłócają równowagi kontraktowej wynikającej z układu stosunków istniejącego w chwili powstania zobowiązania. Mieszczą się w granicach zwykłego ryzyka kontraktowego. Istotność zmiany siły nabywczej pieniądza sprowadza się do zmierzenia skali takiej zmiany. Powinna ona podlegać ocenie na tle porównywalnych danych z okresów wcześniejszych. Istotna zmiana siły nabywczej pieniądza nie w każdym przypadku musi być gwałtowna lub nagła. Może być następstwem utrzymującego się w długim okresie "stabilnego" i stałego spadku albo wzrostu
wartości pieniądza.
Odstępstwo od zasady nominalizmu - a więc wyjątkowość waloryzacji odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości przewidziano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019r. II CSK 17/18. Zgodnie z powołanym orzeczeniem - w świetle art. 385[1] § 3 k.c. rozłożenie ryzyka związanego ze zmianą wartości realnej pieniądza nie musi być równomierne. Niemniej jednak, w jego wyniku nie powinno nigdy dochodzić do rozstrzygnięć prowadzących do wzbogacenia się jednej strony
kosztem drugiej. W każdym razie nieuzasadnione jest obciążanie wyłącznie dłużnika skutkami deprecjacji pieniądza. Należy też mieć na uwadze, że odsetki za opóźnienie pełnią również funkcję waloryzacyjną, zwłaszcza gdy poziom inflacji jest niższy od wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie, których zapłaty wierzyciel może domagać się od dłużnika. Przyczyną waloryzacji
sądowej świadczenia z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, którego wysokość jest uzależniona od jej wartości, nie może być ogólny wzrost wartości nieruchomości wynikający z określonych mechanizmów rynkowych, jeśli nie wiąże się z tym istotna zmiana siły nabywczej pieniądza, jak tego wymaga art. 358[1] § 3 k.c. Artykuł 358[1] § 3 k.c., wprowadzający dopuszczalność zmiany na podstawie orzeczenia sądu wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia
pieniężnego, w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, wprowadza wyjątek od zasady nominalizmu, przewidzianej w § 1, który nie powinien być interpretowany rozszerzająco. Przepis art. 358[1] § 3 k.c. nie wskazuje miernika, według którego ma nastąpić waloryzacja świadczenia, a w konsekwencji kwestia ta całkowicie pozostawiona została uznaniu sędziowskiemu, opartemu na wszechstronnym rozważeniu okoliczności danej sprawy. Ustawodawca pozostawił więc Sądowi wyznaczenie zasad waloryzacji w każdej konkretnej sprawie, wskazując jedynie
ogólne i elastyczne ramy klauzul generalnych. Waloryzacja sądowa nie może opierać się jedynie na matematycznych wyliczeniach i powinna przede wszystkich uwzględniać interesy stron zgodnie z
zasadami współżycia społecznego, przy uwzględnieniu także kwestii wartości nominalnej świadczeń obu stron umowy.
Sąd nie może także dokonywać waloryzacji wielkości należnego wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości z urzędu, a jedynie z inicjatywy strony sporu. Takie żądanie musi być jednoznaczne, wyraźne, a ponadto powinno być poparte wskazaniem podstaw faktycznych, które powinny wskazywać na realizację przesłanek normatywnych dokonania waloryzacji. Sąd nie ma obowiązku domyślać się tego roszczenia interpretując zachowanie strony, potencjalnego beneficjenta waloryzacji, w ramach postępowania rozpoznawczego.
